Hej, na dziś trochę obszerniejszy post na którym już myślałam od pewnego czasu, ale trochę nie wiedziałam jak to wszystko ująć żeby było najlepiej. Wiele razy pisaliście o tym, że nie umiecie łączyć spódnic z górami podczas zimy żeby wyglądało to fajnie pod kurtką, płaszczem czy z zimowymi butami. Przytoczę tu jeden komentarz (mam nadzieję, że jego autorka nie będzie miała mi tego za złe :D) w którym właściwie podsunęła mi pomysł na tego typu post :
jak widać po dacie, to było w grudniu, ale myślę, że po niespełna dwóch miesiącach taki post w dalszym ciągu może okazać się przydatny dla niektórych z Was :)
No to zaczynamy!
Zestawy, które tu pokażę na zdjęciach są jeszcze w "podstawowej" wersji, po prostu ubrałam takie rzeczy, które pewnie większość z Was w swojej szafie ma (albo dość podobne). Wiele razy pisałam o takich ubraniach.
1. Bluzka 'niedbale' włożona do spódnicy w ciekawym kolorze. Uwielbiam bluzki,koszule 'wciśnięte' do spódnic czy spodenek, wg. mnie wygląda to zdecydowanie ciekawiej i lepiej niż zwyczajnie wyciągnięta bluzka na zewnątrz. Na pewno każdy z Was w szafie ma bluzkę tego typu i jakąś spódnicę!
zwykła bluzka +rozkloszowana spódnica
(h&m, wholesale-dress)
2.Teraz trochę bardziej 'warstwowe' ubieranie-najbardziej odpowiednie w okresie zimowym. Koszula - pod każdą postacią prezentuję się dobrze, ale razem ze spódnicą i dłuższym cardiganem może okazać się dużo ciekawsza :
koszula w kratę+cardigan+spódnica z wysokim stanem
(sh, H&M)
3.Coś bardziej 'klasycznego', co zwykle wszystkim kojarzy się ze szkolnym, nudnym, "galowym"strojem. Ale nie musi tak być, przecież na co dzień też można ubrać się na biało - czarno niekoniecznie na wgląd jakiś okoliczności ;
zwiewna bluzka+spódnica z wyższym stanem
(topshop-sh, H&M)
4.Generalnie nie przepadam za żakietami/marynarkami, ale większość z Was na pewno ma je w swojej szafie, dlatego coś tam z nią połączyłam :)
ciekawsza bluzka+marynarka+bardziej ołówkowa spódnica
(Zara, sh, Reserved)
Wszystko co wyżej przedstawiłam jest takim moim schematem, jak z czym , na jakiej zasadzie łącze. Te krótsze opisy pisane kursorem są taką podstawą, bazą na której można tworzyć własne pomysły (z tego co macie w swoich szafach). A jeśli chodzi o rajstopy, to widzicie , że zwykle (jak nie zawsze) stawiam na te czarne-nie wiem, ale po prostu je lubię.
Chyba o niczym nie zapomniałam, ale jeśli jeszcze będzie coś o czymś sobie przypomnę to zeedytuje tego posta. Mam nadzieję, że ten post jakoś Wam się przydał i nie będziecie mieli większego problemu z łączeniem ubrań dzięki tym moim schematom , piszcie :)
świetny post :)
ReplyDeleteFajny post :) Ja jeszcze łącze bandażowe spódniczki ze swetrami :) dodaję zakolanówki i już :)
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Bardzo ciekawy post. Ta woja czarna spódnica jest świetna :] Ja spódnice noszę od wielkiego dzwonu. Wolę sukienki ^^
ReplyDeletepretty-and-colour.blogspot.com
ojeeej <3 Czekałam na taki post ;)
ReplyDeletepodoba mi sie ! : D
ReplyDeletebardzo fajny post ;)
ReplyDeleteMogłabyś doradzić, czy cienka, czarna tiulowa spódniczka pasuje do grubych wełnianych rajstop w tym samym kolorze ? A moze lepiej postawić na cienkie rajstopy ? ;)
pozdrawiam.
musiałabym to zobaczyć , żeby odpowiedzieć :D. ale wydaje mi się, że dobrze połączona będzie się fajnie prezentować, co do cieńkich rajstop to w zimie mówię zdecydowane NIE, nie warto sie narażać na chorobę. Ale generalnie co do tiulowych spódnic to mam do nich mieszane uczucia:)
Deletetak! genialny post:)
ReplyDeletesuper post :D również dowiedziałam się kilku rzeczy i spódniczki nawet w zimę mi nie będą straszne haha :D
ReplyDeleteFajny post :)
ReplyDeleteFajne pomysły :)
ReplyDeleteoj ja często wkładam bluzkę w spódnicę i na to sweterek, tylko że krótszy :-)
ReplyDeleteŚwietny poradnik! Sama miałam z tym problem, bo raz za zimno, raz nieładnie.... teraz wszystko jasne. :d
ReplyDeletew każdym stroju jest coś takiego, przez co bardzo mi się podoba^^
ReplyDeleteLubię takie połączenia, a do Ciebie one najbardziej pasują :D
ReplyDeleteświetny post :D
ReplyDeleteja nigdy nie wiem co ubrać do spódnicy a tu się okazuje, że praktycznie wszystko można ;)
czarna spódnica w połączeniu z szarym sweterkiem bardzo mi się podoba! :) + obserwuję
ReplyDeletebardzo przydatny post :)
ReplyDeleteprzydatny post^^
ReplyDeleteFaajne *.*
ReplyDelete3 w moim stylu, bardzo bardzo mi się podoba:)!
ReplyDelete2 najfajniejszy.:D
ReplyDeleteŚwietne połączenia :)
ReplyDeletepodoba mi się ta marynarka :) ja też lubię wciśnięte bluzki w spódnice :) i chętnie chodziłabym zimą, ale jest mi za zimno.
ReplyDeleteMuszę zainwestować w więcej spódniczek ;)
ReplyDeleteŚwietne te spódniczki masz! ♥ Chciałabym taką czarną rozkloszowaną, boska jest, ale zastanawiam się jak będę w niej wyglądać ;D
ReplyDeleteŚwietny, bardzo przydatny post ;)
ReplyDeletePozdrawiam
W sumie dobry pomysł, faktycznie przydatny:) Też zawsze mam z tym problem. To drugie połączenie podoba mi się bardzo:)
ReplyDeleteCiekawy pomysł, podoba mi się :)
ReplyDeleteJa najczęściej noszę zimą czarną obcisłą spódniczkę do tego czarne ciepłe rajstopy (jednolite bądź w kratkę) i do tego właśnie bluzkę z rękawami 3/4 szarą. Albo sweter. :) Nie lubię do spódniczek zakładać krótszych bluzek albo wkładać je do środka, więc zazwyczaj ubieram do nich nieco dłuższe bluzeczki, które całkiem ładnie wyglądają. A buty? Kozaczki, botki. Wiosną nawet balerinki pasują ;)
ReplyDeleteA najbardziej podoba mi się Twój właśnie pierwszy zestaw.
Pomysł trzeci czyli delikatne koszule włożone w spodniczke bardzo mi sie podoba ! I oczywiście rożne koszule plus cardigan :)
ReplyDeleteCiekawe pomysły ;) Chyba muszę kupić jakieś nowe spódniczki ;)
ReplyDeletegenialny post ;DDD na penwo wykorzystam pare porad ;D
ReplyDeletepierwszy jest świetny <3
ReplyDeleteciekawy psot ;d
ReplyDelete2 i 4 - boskie!
ReplyDeletesuper post, może zaryzykuję i założę spódniczkę :P
ReplyDeletetez mam taka cieniutka spodnc=icze jak Ty ta czarna, to mama mnie z domu nie chcaiala wypuscic bo mowi ze to nie pasuje w takiej cienkiej, ale mam ochote ja ubrac, hm :)
ReplyDeletea slowka slabo mi ida :3
ciekawy post :)
ReplyDeleteprzydatny post! i bardzo ładna ta biała bluzka :)
ReplyDeleteciekawy post :)
ReplyDeleteAria ♥
Bardzo pomysłowa notka! Super zestawy każdy się mi podoba! <3
ReplyDeletePs.
Chciałam się zapytać, czy nie wzięłabyś udziału w konkursie na moim blogu? Szczegóły tutaj:
http://patrycjasstyle1212.blogspot.com/2013/02/konkurs_3.html
Do wygrania kubek z Honey oraz autografy
Podoba mi się! Świetne porady ; )
ReplyDeleteja nie nosze spódnic zazwyczaj, ale ciekawe zestawienia, na pewno wielbicielkom spódnic się rpzydadzą ;)
ReplyDeleteprzydatne porady :)
ReplyDeleteOoo super post^^
ReplyDeletefajny post :)
ReplyDeleteja bardzo dlugo uwazalam, ze bialo-czarne ciuchy to wylacznie galowy stroj do szkoly ;) super rady, dziekujemy :d
ReplyDeleteJa na szczęście nie mam takich problemów xd
ReplyDeleteja jednak zimą stawiam na spodnie i legginsy :)
ReplyDeleteNa pewno skorzystam z Twoich przykładowych łączeń :) Bo też zawsze mam problem z dobraniem góry do spódnicy.
ReplyDeleteJa się nigdy nie mogę przekonać do wkładania bluzek w spódnicę, choć w 3 zestawie wygląda to znakomicie ;)
ReplyDeleteWłaśnie też nie za bardzo wiedziałam jak to połączyć, dlatego nie kupowałam spódnic. :D
ReplyDeleteŁadnie, muszę spróbować.:)
1 i 3 swietna..:)
ReplyDeleteChodzę do szkoły w mundurku (spodnica, sweter, koszula), więc w wolny czas wolę się ubrać w jeansy, ale czasami chodze w spodnicach. :) Świetny poradnik! Czegoś się nauczyłam/zainspirowałam!
ReplyDeleteświetny post, myślałam kiedyś o czymś podobnym ;)
ReplyDeletebardzo ciekawy post, szczególnie podoba mi się druga i ostatnio opcja :)
ReplyDeleteświetne :)
ReplyDeleteciekawy post :))
ReplyDeleteNo swietny pomysl z tymi spodnicami xD
ReplyDelete1 i ostatnia najlepsze <3
3 dla mnie najbardziej przydatna. w ciągu miesiąca mam średnio 2 koncerty, na których muszę być ubrana na biało-czarno, czasem już brakuje mi pomysłów, żeby wyglądać dość ciekawie.
ReplyDeletea ja oprócz tej do galowego stroju nie mam żadnej spódnicy, wiem, straszne i chyba czas to w końcu zmienić. :)
ReplyDeleteNie w moim stylu.. zdecydowanie.
ReplyDeleteSuper post! Mi najbardziej podoba się drugie "warstwowe" zestawienie :D śliczna bluzeczka :3
ReplyDeleteW wolnej chwili zapraszam na mojego "nowego" bloga
http://ahalomaloha.blogspot.com/
Kasia z GalaxieKid :D
Pozdrawiam!
Świetny post :D
ReplyDeleteniby tez nie chodze w marynarkach ale ostatnie połączenie bardzo mi sie podoba :) i ta koszula w krate jest świetna, zresztą jak wszystkie zestawy :) :*
ReplyDeletebardzo dobry pomysł ;) i zgodzę się - biało-czarno nie zawsze znaczy nudnie
ReplyDeleteBardzo fajny post :)
ReplyDeleteWięcej takich ;)
super przydatny post :) Też mam często problem z spódniczkami ...
ReplyDeletedoczekałam się :) ~ Ally
ReplyDeletea ja nawet mam taki zestawik z spódnicą, a nawet dwa , więc w najbliższym czasie i u mnie będzie spódniczka wyjątkowo ;)
ReplyDelete