18 August 2012

ostatnie chwile

Hej, piszę dopiero teraz bo to właściwie ostatnie chwile tu nad morzem. Jutro z rana już jadę, więc dziś ostatni taki w miare normalny dzień. Niedawno wróciłam z plaży, ostatni raz poszłam jeszcze popływać, bo pogoda na sam koniec dopisuję :). Teraz trochę zdjęć z dzisiaj :




a komuś tu się nudziło i twórczo to wykorzystał ^^, nie, nie moje dzieło.
Znalazłam też kamień z odbitymi muszelkami, zdecydowanie wole takie pamiątki, których nie można nigdzie kupić !


Trochę już się popakowałam, więc mam luzy :)